Brak wyników

Szkolne sprawy

14 stycznia 2019

NR 9 (Wrzesień 2018)

Wyprawka pierwszaka

0 846

Nie jest ważne, czy ma sześć lat, czy siedem, a może dopiero pięć z kawałkiem – przed Twoim dzieckiem stoi NOWE WYZWANIE, coś, co ma szansę stać się inspirującym, rozwijającym doświadczeniem. Kolejny krok w samodzielność, nowe przyjaźnie, nowe osiągnięcia. Jesteście gotowi?

 

Od Ciebie – od rodzica – zależy, jakie nastawienie do szkoły będzie miało Twoje dziecko. Czy będzie pierwszego września szło przerażone i zestresowane, czy przepełnione pozytywną energią. Na szkołę – jako taką – wpływ masz niewielki, ale Ty odpowiadasz za to, jak przygotujesz emocjonalnie i technicznie swojego pierwszaka. Wyprawka pierwszoklasisty to nie tylko tornister i ołówki, ale także właściwe nastawienie dziecka do szkoły. 

Wyprawka technicznie

Pierwsza sprawa – tornister lub plecak. Plecaki zwykle są lżejsze, mają więcej kieszeni i mniej usztywnionych powierzchni. Tornistry przypominają często pudełka na szelkach, lepiej chronią zawartość przed pognieceniem, zniszczeniem, zdeformowaniem, ale bywają niewygodne i cięższe. Dzieci w młodszych klasach zwykle noszą tornistry z dziecięcymi wzorami, a dzieci w klasach starszych pakują szkolną wyprawkę do plecaka.

Jest długa lista cech, która opisuje dobry tornister. Powinien być przede wszystkim lekki, usztywniony, z wyściełanymi plecami, regulowanymi paskami, kieszonką na picie, z wieloma komorami i kieszeniami, łatwy do prania, ładny oraz lekki.

Na co warto zwracać uwagę przy wyborze?

1. Wygoda dziecka – dziecko powinno bezwzględnie przymierzyć plecak. Fakt, że konkretny model dobrze leży na podobnym gabarytowo koledze, nie gwarantuje, że będzie pasował Twojemu dziecku. Przy doborze plecaka ważna jest masa dziecka, wzrost, ale też szerokość plecków, ich długość, szerokość ramion – czyli proporcje ciała. Pierwszaki bardzo się różnią w tym względzie. Zaleca się, aby dziecko nie nosiło ciężarów przekraczających 10% masy jego ciała. Jeśli przyjmiemy, że przeciętny sześciolatek waży ok. 23–25 kg, to jego plecak z wyposażeniem nie powinien przekraczać masy 2,3–2,5 kg. Rzadkością są tornistry ważące mniej niż kilogram, natomiast większe modele, bardziej usztywnione mogą dochodzić do 1400 g. Ilość usztywnień ma znaczący wpływ na wagę plecaka. Trzeba pamiętać, że poza wagą pustego plecaka dochodzi waga wypełnienia – piórnik, śniadaniówka, picie, pomoce szkolne, strój na wf itp.

2. Transport – czyli odległość szkoły od domu oraz sposób dowozu. Jeśli dziecko dowożone jest samochodem, waga plecaka nie jest kluczowa, bo pierwszaki zwykle mają swoje sale, więc plecak lub tornister niosą głównie z szatni do klasy, potem ewentualnie do świetlicy. Na czas wyjścia, np. na basen, plecaki zwykle pozostają w szkole. Natomiast jeśli dziecko idzie pieszo do szkoły, waga ma ogromne znaczenie.

Zaleca się, aby dziecko nie nosiło ciężarów przekraczających 10% masy jego ciała. 

Niektórzy kupują plecaki na kółkach z rączką do ciągnięcia.To rozwiązanie nie jest polecane. Ciągnąc plecak za rączkę, dziecko przechyla się na jedną stronę, co przy długotrwałym stosowaniu może prowadzić do skrzywień kręgosłupa. Dodatkowym problemem są schody, bo dzieci zwykle unikają zakładania tornistra na kółkach na plecy (jest cięższy, trzeba chować rączkę itp.) i noszą go na jednym ramieniu lub wciągają.

Na pewno na chwilę można odłożyć decyzję o zakupie: pióra, ścieralnych długopisów, linijek, cyrkli, kątomierzy. Warto również poczekać na listę z wyprawką przedstawioną przez nauczyciela. Zwykle na bieżąco – za pośrednictwem wklejanych przez dzieci do zeszytów informacyjnych kartek od pani – rodzice informowani są o tym, co jest potrzebne. Nie musisz kłopotać się książkami – pierwsze klasy otrzymują bezpłatne podręczniki.

Poza plecakiem i jego wyposażeniem warto zadbać jeszcze o trzy rzeczy:

  • obuwie na zmianę i worek – obuwie na jasnej podeszwie, najlepiej o charakterze sportowym. Uwaga o jasnej podeszwie nie dotyczy obuwia ortopedycznego. Jeśli Twoje dziecko potrzebuje takiego, może mieć dowolną podeszwę;
  • śniadaniówka i bidon na wodę – najczęściej wychowawca organizuje wspólne przerwy śniadaniowe przy stolikach w klasie. Śniadaniówka – najlepiej dość sztywna, typu pojemnik – bardzo się przyda, bo śniadania możesz komponować dowolnie, uwzględniając preferencje dziecka;
  • strój galowy – biała bluzka koszulowa z kołnierzykiem i guzikami oraz ciemne, np. czarne lub granatowe, spodnie bądź spódniczka.

Poza plecakiem pierwszak będzie potrzebował:

  • ołówki – najlepiej miękkie, czyli opisane B lub 2B. Jeśli dziecko ma problem z chwytem, zalecane są ołówki o przestoju trójkątnym, ułatwiające prawidłowe ułożenie palców. Tego typu ołówki sprawdzają się lepiej niż proponowane plastikowe lub silikonowe nakładki na ołówki. W komplecie do ołówka przydatna będzie gumka i temperówka;
  • kredki – o wyraźnych kolorach, raczej nie tzw. świecowe tylko w drewnie lub typu Bambino. I analogicznie do ołówków – jeśli dziecko ma problem z chwytem (sygnalizowany wcześniej przez nauczycieli przedszkolnych), sprawdzą się kredki o przekroju trójkątnym;
  • zeszyty – na początek wystarczą dwa lub trzy zeszyty cienkie, 16-kartkowe w trzy linię i kratkę oraz jeden grubszy, 32-kartkowy, który będzie służył jako zeszyt kontaktowy, do przekazywania informacji między wychowawcą i rodzicami, zamiast dawnego dzienniczka. Na początek lepiej sprawdzą się zeszyty z szerszą liniaturą,  np. takie z liniami kolorowymi, to pomaga dzieciom odnaleźć właściwe linijki, w których wpisywane będą literki;
  • nożyczki, klej – dobrze się sprawdza klej w sztyfcie;
  • papier do rysowania – np. blok, ale sprawdzi się też ryza białego papieru;
  • papier kolorowy;
  • blok techniczny – do malowania bardzo przydatny, bo zwykły papier rozmięka, farby plakatowe i kilka grubszych pędzelków, pojemnik na wodę, przyda się mata do ochrony stolika;
  • plastelina, kredki pastele, bibuła – w przypadku bibuły najprościej kupić małe opakowanie zbiorcze, po kilka arkuszy w różnych kolorach, krepina, flamastry, bloki A3 (wielkości dwóch zwykłych bloków);
  • piórnik – do zapakowania całego asortymentu przyborów szkolnych. Decyzje o wyborze piórnika warto pozostawić dziecku, jednak należy mieć świadomość, że oferowane w komplecie wyposażenie piórnika jest zwykle niskiej lub bardzo niskiej jakości.
     

Wyprawka emocjonalnie

Początek szkoły to nie tylko zakupy. To start w nowy życiowy etap Twojego dziecka. Podkreślaj przywileje, które dziecko nabędzie w związku z rozpoczęciem szkoły. Zadbaj o przeorganizowanie pokoju, wydzielenie miejsca na książki i pomoce, zakup biurka. Zdecydowanie nie powinno się chować i usuwać zabawek lub innych ważnych dla dziecka przedmiotów, jego kolekcji, zbiorów itp. Początek szkoły to oczywiście zmiana, ale nie może oznaczać odcięcia od tego, czym wcześniej pasjonowało się dziecko.

Bezwzględnie unikaj straszenia dziecka szkołą, budowania negatywnej atmosfery wokół nowego etapu edukacji. Strach nie buduje motywacji, raczej zniechęca. Dzieci zwykle są pozytywnie nastawione do szkoły i nauki, dbaj o to, aby tego nie zmienić. Powstrzymaj się przed negatywnymi komentarzami na temat budynku, wyglądu klasy, zachowań pani 
wychowawczyni i innych dzieci.

Pilnuj, aby na rozpoczęciu roku szkolnego nie strofować zbytnio dziecka – ma prawo być onieśmielone, zagubione lub nadmiernie podekscytowane. To dla niego bardzo emocjonujący dzień. Jeśli masz dziecko z tendencją do wycofywania się, najprawdopodobniej będzie zachowywać się jeszcze bardziej nieśmiale niż zwykle. Jeśli masz dziecko z tendencją do żywiołowości, tego dnia może być bardziej niż zwykle pobudzone. Przyjmij to, zrezygnuj z zawstydzania, pouczania, krytyki. Powiedz, że to naturalne, że tak się zachowuje – każdy jest trochę zdenerwowany w nowym miejscu. I zapewniaj dziecko, że wszystko będzie dobrze i że sobie poradzi.

Bo Twojemu dziecku zależy na tym, żeby rodzice i pani byli z niego zadowoleni. To dla niego równie ważne, jak nowy plecak.

 

Przypisy