Brak wyników

Szkolne sprawy

27 sierpnia 2019

NR 11 (Sierpień 2019)

Rewolucja akustyczna w szkołach

0 1325

Szkoły podstawowe są niewątpliwie najgłośniejszymi budynkami użyteczności publicznej. Panujący w korytarzach i stołówkach hałas jest porównywalny pod względem poziomu dźwięku z hałasem przemysłowym czy lotniczym.

Hałas, jeśli nawet nie zagraża słuchowi, to powoduje rozdrażnienie, zmęczenie, a czasem bóle głowy lub nudności. Zmniejsza zdolność koncentracji, a zwiększa skłonność do agresji. Nic dziwnego, że rodzice, zauważając ten problem, starają się znaleźć rozwiązania.


Hałas w szkołach


Źródłem największej dokuczliwości w szkołach nie jest hałas przenikający do pomieszczeń z zewnątrz (np. hałas komunikacyjny), lecz ten, który jest związany z aktywnością uczniów. Na korytarzach w szkołach podstawowych, w czasie przerw, równoważny poziom dźwięku (w uproszczeniu: średni) zwykle osiąga 85 dB(A), chociaż zdarzają się szkoły, gdzie przekracza 90 dB(A). Niewiele ciszej jest w świetlicach czy stołówkach szkolnych, gdzie poziom dźwięku oscyluje wokół 80 dB(A). Podobne poziomy występują w czasie zajęć wychowania fizycznego prowadzonych w salach sportowych. Również sale lekcyjne potrafią być głośne. W przypadku pracy w grupach, kiedy uczniowie mogą ze sobą swobodnie dyskutować, poziom hałasu rośnie ponad 75 dB(A). Wprawdzie hałas jest tutaj nieporównanie niższy niż w przypadku opisywanych powyżej pomieszczeń, jednak specyfika prowadzonych zajęć (wymagających skupienia, dobrego rozumienia i zapamiętywania przekazu słownego itp.) sprawia, że nawet poziom 65 dB jest uciążliwy. W dużej mierze za tak wysokie poziomy dźwięku w pomieszczeniach szkolnych odpowiada sposób ich wykończenia. Twarde materiały (wykładzina PCW, gres, tynk, szkło) łatwo odbijają fale dźwiękowe i tym samym wzmacniają wszelkie dźwięki wytwarzane w pomieszczeniu. Od stycznia 2018 roku projektantów nowych budynków szkolnych i sportowych obowiązuje tzw. norma pogłosowa (PN-B-02 151-04:2015-06), która określa wymagania dotyczące akustyki wnętrz. Wszystkie nowe budynki powinny więc być cichsze i mniej pogłosowe, tylko co zrobić w istniejących budynkach, przy których budowie nie pomyślano o akustyce?


Rada rodziców w akcji


Jedną z tysięcy takich szkół była Szkoła Podstawowa nr 340 na warszawskim Ursynowie – jedna z największych podstawówek w Polsce. W zbudowanym w 2012 r. budynku głównym szkoły uczy się ok. 1200 uczniów. Tak duża liczba uczniów musiała sprawić, że szkoła była wyjątkowo głośna, a narastający hałas był tak uciążliwy, że zaczęły się mnożyć skargi na bóle głowy i wzrost agresji wśród uczniów. Rada Rodziców w 2015 r. uznała, że coś z tym trzeba zrobić,i zaczęto od wykonania pomiarów poziomów dźwięku w różnych pomieszczeniach szkoły. Pomiary wykonane przez sanepid wykazały, że jest rzeczywiście głośno, a nawet bardzo głośno. Równoważne poziomy dźwięku mierzone w czasie przerw na jednym z głównych holi szkoły wahały się w granicach 90-93 dB(A)! Niewiele ciszej było w stołówce w czasie wydawania obiadów: 85-87 dB(A). Przy czym mówimy tu o poziomach uśrednionych, bo szczytowe ocierały się o granicę 115 dB(C). Bardzo głośno było także w hali sportowej i świetlicach. Szybko ustalono, że główną przyczyną takiej sytuacji jest niewłaściwe z punktu widzenia akustyki wykończenie pomieszczeń szkoły, a sposobem na poprawę może być ich wytłumienie poprzez instalację materiałów dźwiękochłonnych. Rozpoczęły się starania o środki na remont szkoły, ale aby były skuteczne o sprawie musiało być – nomen omen – głośno. I było. Dzięki energii Roberta Wojciechowskiego, przewodniczącego Rady Rodziców, przez szkołę przewinęły się ekipy kilku stacji telewizyjnych i radiowych, byli dziennikarze reprezentujący prasę fachową i lokalne portale. Reportaże o hałasie w SP 340 można było zobaczyć w najpopularniejszych wiadomościach telewizyjnych czy telewizjach śniadaniowych. W końcu, w grudniu 2016 roku Rada Miasta st. Warszawy podjęła decyzję o przeznaczeniu odpowiednich środków na kompleksową sanację akustyczną budynku.

 Sala zajęć ruchowych w SP 340. Panele dźwiękochłonne umieszczone na suficie i na ścianach

 

 Hol w SP 340. Panele dźwiękochłonne na suficie i górnych partiach ścian

 

Remont


W 2017 r. przygotowano projekt akustyczny, a w lutym 2018 ruszyły prace. Większość prac wykonywaano w ciągu roku szkolnego: w weekendy, ferie, a często nocami. W ten sposób do wakacji przeprowadzono instalację dźwiękochłonnych sufitów podwieszanych i paneli ściennych w większości pomieszczeń, pozostawiając tylko te najbardziej pracochłonne na wakacje. Wyciszono wszystkie hole i korytarze, sale lekcyjne, świetlice, sale do zajęć ruchowych, stołówkę, aulę, pokój nauczycielski i halę sportową. Wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego 2018/2019 okazało się, że szkoła całkowicie zmieniła swoje oblicze akustyczne. Pomiary powykonawcze wykazały, że w większości remontowanych pomieszczeń udało się spełnić wymagania wspomnianej normy PN-B-02 151-04:2015-06. Poziom dźwięku w korytarzach czy sali sportowej (przy podobnej aktywności uczniów) spadł o ok. 6–7 dB, a w stołówce nawet o 10 dB. Do tego znacznie została ograniczona pogłosowość wszystkich objętych remontem pomieszczeń. Czas pogłosu w hali sportowej spadł z ok. 6–7 s do ok. 1,8 s, a w klasach lekcyjnych z ok. 1,3–2,0 s do 0,6 s. Skutkiem tego była znaczna poprawa zrozumiałości mowy, szczególnie odczuwalna w hali sportowej. Przydało się, bo pani dyrektor Małgorzata Antonowicz znów musiała przyjmować ekipy telewizyjne, tym razem aby tłumaczyć, jak duża nastąpiła zmiana.


Skutki


Ponieważ poprawa akustyki pomieszczeń SP 340 była pionierskim w Polsce projektem zmieniającym całkowicie środowisko akustyczne, w którym przebywają uczniowie i nauczyciele, prof. Irena Polewczyk z Wydziału Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach zdecydowała się przeprowadzić wśród nich badania ankietowe. Potwierdziły one, że dostosowanie pomieszczeń szkolnych do obowiązującej obecnie normy akustycznej skutkowało zwiększeniem koncentracji i pojemności pamięci krótkotrwałej uczniów, a także zwiększeniem tempa ich pracy. Nauczyciele zwracali uwagę na znaczną poprawę zrozumiałości mowy i wyraźnie mniejsze zmęczenie uczniów w trakcie zajęć. Zauważono także mniejszą wzajemną agresję wśród uczniów – i to zarówno fizyczną, jak i psychiczną. Ciekawe jest również to, że nauczyciele wskazali klasy lekcyjne jako pomieszczenia, w których zaszły najbardziej zauważalne zmiany. Dobre efekty remontu akustycznego budynku SP 340 zachęciły władze stolicy do uruchomienia programu pilotażowego, w który włączono kolejne 9 szkół. W ich budynkach przeprowadzone będą podobne prace, a zdobyte doświadczenia pozwolą na zastosowanie optymalnych rozwiązań technicznych i organizacyjnych przy planowanym wyciszeniu pozostałych 200 szkół w mieście. Tymczasem do SP 340 wciąż przybywają wysłannicy z innych szkół, aby usłyszeć osobiście, w jakich warunkach akustycznych mogą uczyć się uczniowie, i jak doprowadzić do podobnych zmian w ich miejscowościach. Tym samym rodzice SP 340 mogą o sobie powiedzieć, że uruchomili rewolucję akustyczną w polskiej oświacie.
 

Przypisy